
Polska transformacja energetyczna, zwłaszcza zielona, stawia przed krajem ogromne wyzwania, z których jednym z najtrudniejszych jest harmonizacja potrzeb finansowych z ambicją maksymalizacji udziału polskich przedsiębiorstw, czyli tzw. local content.
Eksperci podkreślają, że jesteśmy zapóźnieni w procesie transformacji, co wymusza przyspieszenie inwestycji i chęć realizacji jak największej liczby projektów w relatywnie krótkim czasie. To z kolei rodzi dylemat: jak w obliczu konieczności sięgnięcia po ogromne środki finansowe z zagranicy zapewnić, by polskie firmy również partycypowały w tym procesie?
Koszty Transformacji a Zagraniczny Kapitał
Skala potrzeb finansowych jest oszałamiająca. Szacuje się, że do 2030 roku Polska będzie potrzebowała na transformację między 400 a 800 miliardów złotych, a do 2050 roku nawet 2 biliony złotych. W kontekście, w którym potencjał polskiego sektora bankowego jest niewystarczający, konieczność pozyskania kapitału z zewnątrz staje się faktem.
Kluczowy problem pojawia się w momencie, gdy finansowanie przychodzi w formie komercyjnej, a nie preferowanego "taniego pieniądza" w stylu KPO (Krajowego Planu Odbudowy). Pieniądz zagraniczny, choć niezbędny, jest często "znaczony". Jak zauważył Janusz Władyczak Prezes Zarządu KUKE, "każdy promuje swój kontent". Instytucje finansujące inwestycje (np. z Kanady, Niemiec czy Hiszpanii) często wymagają, aby część zamówień lub usług została zrealizowana przez firmy pochodzące z ich kraju. Oznacza to, że im więcej środków pozyskamy komercyjnie, tym trudniej będzie o duży udział polskich firm.
Inicjatywa wsparcia "Local Content"
W odpowiedzi na ten problem, podmioty takie jak KUKE wychodzą z konkretnymi propozycjami. W ubiegłym roku pojawiła się inicjatywa wykorzystania gwarancji Skarbu Państwa do wspierania zielonej transformacji. Celem jest wejście w finansowanie tego typu zmian w sposób, który umożliwi włączenie w nie polskiego "local content". KUKE, poprzez swoje gwarancje, stara się obniżyć wymogi finansowania stawiane przez zagranicznych partnerów, jednocześnie umożliwiając polskim firmom wejście do projektów.
Zdolność i Gwarancje Polskich Firm
Niemniej jednak, wsparcie finansowe i gwarancyjne to tylko część rozwiązania. Ostatecznie sukces "local content" zależy od samych polskich przedsiębiorstw. Konieczne jest, aby były one:
1. Zdolne do podjęcia się nowych zadań.
2. Przygotowane na poniesienie pewnych kosztów początkowych.
3. W stanie przedstawić gwarancje należytego wykonania powierzonych im prac i usług.
To oznacza, że obok interwencji państwowych, równie ważna jest inwestycja w konkurencyjność, technologię i wiarygodność polskiego sektora wykonawczego. Bez tego nawet najlepsze gwarancje Skarbu Państwa mogą nie wystarczyć, by polskie firmy wykorzystały swoją szansę w nadchodzącej, potężnej fali inwestycji w polską energetykę.